fbpx Skip to content

Blog

Czy wynajmujący może wejść do mieszkania, gdy nie ma lokatora?

Dziś przeanalizujemy temat czy wynajmujący może wejść do mieszkania, które udostępnia lokatorom za opłatą. Pewnie nieraz słyszałeś, że właściciele mieszkań wchodzą do swoich lokali bez pytania, a może sam w ten sposób postępowałeś? Na grupach na Facebooku i na forach można znaleźć wiele tematów, w których wynajmujący skarżą się na takie zachowanie właścicieli. Sprawdźmy więc, czy jest to zgodne z prawem i jak można postępować w konkretnych sytuacjach?

Czy właściciel może wejść do wynajmowanego mieszkania? 

wejście do mieszkania pod nieobecność lokatora

Na początek ustalmy sobie, jaka jest ogólna odpowiedź na pytanie czy właściciel może wejść do wynajmowanego mieszkania. Nie, nie może tego zrobić bez zgody lokatora. Jeśli zadajesz sobie pytanie dlaczego, pomyśl, że osoba wynajmująca może akurat pracować w domu, może być w sytuacji intymnej albo może w ogóle nie być jej w mieszkaniu. W pierwszym przypadku, będzie zazwyczaj w szoku, że nagle ktoś otwiera drzwi. W sytuacji nieobecności lokatora, możesz narazić się na poważne konsekwencje np. lokator może oskarżyć Cię o kradzież swojej własności. Odpowiedź ta jest dość intuicyjna, ponieważ czujemy, że wejście do mieszkania w powyższych sytuacjach łamie ogólne zasady międzyludzkie. 

Co jeśli w takiej sytuacji właściciel wejdzie do mieszkania?

Naruszenie tzw. miru domowego może wiązać się z przykrymi konsekwencjami dla właściciela. Lokator może nawet wezwać policję, dlatego poniżej prześledźmy, w jaki sposób wynajmujący może legalnie wejść do mieszkania. 

Jak legalnie wejść do wynajmowanego mieszkania?

Załóżmy, że jesteś właścicielem i masz powód, dla którego zależy Ci na wejściu do wynajmowanego mieszkania. Żeby to legalnie zrobić, musisz uzyskać zgodę lokatora. Należy także ustalić z najemcą termin spotkania. Będzie to uzasadnione w takich przypadkach, jak np. chęć przeglądu stanu i wyposażenia lokalu czy ustalenia zakresu koniecznych prac naprawczych. 

legalne wejscie do mieszkania przez wlasciciela

A co, jeśli występuje nagła sytuacja?

Może się zdarzyć nagła sytuacja, która wymaga od wynajmującego szybkiego wejścia do lokalu. Przykładem takiego zdarzenia będzie np. pęknięcie rury, zalewanie sąsiadów i nieodbieranie telefonów przez lokatora. Jest to na tyle wyjątkowa sytuacja, że wynajmujący może wejść do lokalu pod nieobecność najemcy, ale musi to zrobić w asyście funkcjonariusza Policji lub Straży Miejskiej. 

Czy wynajmujący może wejść do mieszkania? Podsumowanie

Jak więc widzimy wynajmującego obowiązują liczne obostrzenia związane z wykroczeniem do mieszkania pod nieobecność lokatora. Jest to uzasadnione, ponieważ osoba wynajmująca płaci za to, żeby korzystać z lokalu i oczekuje prywatności. Właściciel czerpie korzyści finansowe, jednocześnie ograniczając swoje prawa do wejścia do wynajmowanej nieruchomości. Warto więc zawsze mieć na piśmie ustalenia związane z taką sytuacją, żeby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji. Oczywiście, w praktyce najczęściej wystarczy umówić się z wynajmującym telefonicznie, którego dnia i o której godzinie właściciel wejdzie do mieszkania i spotka się z lokatorem. Warto pamiętać, że w wyjątkowych sytuacjach wejście wynajmującego do mieszkania jest uzasadnione, jednak należy zrobić to wraz z asystą funkcjonariusza. 

Jeśli nie chcesz sobie zawracać głowy koordynacją najmu, skorzystaj z usługi profesjonalnego zarządzania najmem.