Jak wynika z badania od National Association of Realtors z 2023 r., 81% oglądających mieszkania uznaje udekorowanie lokalu za kluczowy bodziec pozwalający na interakcję z całością, jeśli więc obsługa nieruchomości nie zakłada takiego zagospodarowania, aby upłynnić posiadane aktywa, musimy wyjść naprzeciw innym, rynkowym możliwościom.
Jak więc sprzedać niewyszukanie gołe, acz obiecujące ściany?
Obsługa nieruchomości na sprzedaż a tzw. wirtualny home staging
Jakkolwiek ten sam raport wskazuje, że dla:
- 25% zainteresowanych tradycyjny home staging jest prawie najważniejszy (zaraz po zdjęciach (51%));
- 33% osób uznaje ten aspekt za istotny;
- a 29% za równy innym charakterystykom oferty (fotografiom, materiałom video i wirtualnym spacerom).
Tak, aż 76% pytanych wie, czego chce od kupowanego mieszkania i jak powinno ono wyglądać. Ten ostatni wskaźnik eksponuje, iż jakkolwiek obsługa nieruchomości zakłada fizyczną stylizację, to o ile nie trafi ona do zainteresowanego, nie wybierze on naszej oferty.
Pewną nieoczywistą przewagę zyskuje więc w tym miejscu e-odpowiednik rzeczywistego udekorowania mieszkania, a więc tzw. wirtualny home staging.
Obsługa nieruchomości i wirtualny home staging a jego możliwości
W odróżnieniu od standardowego podejścia: fizycznego przygotowania mieszkania, dodanie do oferty możliwości dowolnej i samodzielnej aranżacji wg własnych założeń i potrzeb, stwarza szansę na trafienie do bardzo szerokiej grupy odbiorczej.
A w konsekwencji i mocniej zainteresowanej nieruchomością, albowiem nie zamykamy potencjału wykorzystania przestrzeni użytkowej do jednej, odgórnej opcji. Dajemy za to odbiorcy szansę na wybranie stylu wystroju, dobrania fasonu mebli i zaimplementowania odpowiadających mu kolorów ścian zgodnie z jego smakiem i wyczuciem estetyki.
Co oznacza, że będzie miał większe możliwości zobaczenia w naszej nieruchomości okazji spożytkowania jej w zgodzie z osobistą wizją.
Obsługa nieruchomości na sprzedaż a użytek sztucznej inteligencji
Wskazany sposób prezentacji lokalu nie jest już od pewnego czasu mrzonką dzięki pojawieniu się na rynku AI. Dobrze jest o tym wiedzieć zwłaszcza w sytuacji, gdzie szukający przestrzeni dla siebie niełaskawie myślą o fizycznym odwiedzaniu lokalu. Wg wskazanego na wstępie raportu:
- niemal połowa zainteresowanych chciałaby obejrzeć na żywo od 6 do 10 nieruchomości (45%), zanim wybierze właściwą;
- a 38% chętnie ograniczyłoby się w tym zakresie do jednej lub zobaczyło maksymalnie 5.
Równie spory procent osób (35%) zakładał z kolei, że lwią część weryfikacji lokali przerobi online. Ta grupa pytanych deklarowała, że zapozna się w sieci z ofertami 21 i większej liczby posiadłości.
O ile więc obsługa nieruchomości nie będzie się wiązać z wykorzystaniem fizycznej lub wirtualnej stylizacji jako atutu całości, o tyle trzeba rozważyć, że niezostawienie jakiegokolwiek przedsmaku o walorach przestrzeni mieszkalnej na ustach odbiorcy wydłuża proces zbycia lokali. W czasie gdy apetycznie przyozdobione i teoretycznie gotowe do użytku ściany dopinają transakcję w ciągu 23 dni. A nie jak w pierwszym wypadku, po upływie ok. 6 miesięcy od ogłoszenia sprzedaży.